W dniu 12 września br., wpłynęły do Prokuratury Rejonowej Kraków - Prądnik Biały, materiały dot. Józefa G. (lat 45),
który w dniu 11 września br. groził podpaleniem pomieszczeń biurowych w których swoją siedzibę ma jedna z krakowskich kancelarii komorniczych.
Z materiałów postępowania wynika, że Józef G., przyszedł do kancelarii z żądaniem podjęcia działań mających na celu odblokowanie posiadanego przez siebie rachunku bankowego. Rachunek został zablokowany w związku z prowadzeniem przeciwko niemu egzekucji komorniczej. W wyniku nie spełnienia żądań przez pracowników kancelarii, zatrzymany mężczyzna wyszedł z kancelarii a po ok. 15 minutach powrócił, mając w rękach kanister z łatwopalnym płynem i zapałki. Po rozlaniu płynu na korytarzu kancelarii, został siłą powstrzymany przez pracowników kancelarii oraz pracownika innej firmy.
W przedmiotowej sprawie wszczęto śledztwo, a następnie ogłoszono podejrzanemu Józefowi G., zarzut popełnienia przestępstw:
- że w dniu 11.09.2018 roku w Krakowie, stosując groźbę bezprawną podpalenia i wysadzenia budynku gdzie mieści się biuro kancelarii komornika, zmuszał asesora komorniczego do zwolnienia z egzekucji komorniczej posiadanego przez niego rachunku bankowego, tj. o przestępstwo z art. 191§1 kk,
- że w dniu 11.09.2018 roku w Krakowie, usiłował sprowadzić zdarzenie zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób i mieniu w wielkich rozmiarach mając postać pożaru poprzez oblanie korytarza pomieszczenia biurowego kancelarii komornika benzyną i zamiar jej podpalenia zapałkami lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę osób znajdujących się w pobliżu, które odebrały wymienionemu kanister oraz zapałki, tj. o przestępstwo z art. 13§1 kk w zw. z art. 163§1 pkt 1 kk.
Józef G. nie przyznał się do zarzutów z pkt 1, a do drugiego częściowo przyznał się, oświadczając, że nie zamierzał nikomu zrobić krzywdy.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy dla Krakowa - Krowodrzy, Wydział II Karny, zastosował wobec Józefa G., środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.
Za te czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.